Drukuj

W minionej kolejce (20.05.2018) w spotkaniu KS Szczepańcowa - LKS Błękitni Żeglce swój jubileuszowy mecz dla naszego klubu rozegrał Michał Wolski. Michał niemal całą swoją piłkarską karierę spędził w naszym klubie (w sez. 2006/2007 był wypożyczony do Nafty Chorkówka). Nasz najlepszy w historii golkiper zadebiutował w ekipie BŻ 10.09.2005 r. w meczu Klasy Terenowej Trampkarzy z Naftą Chorkówka.


Aby rozegrać 300 spotkań w błękitnych barwach Michał potrzebował 12 lat.

Poza występami w BŻ Michał często reprezentuje nasz klub/miejscowość w turniejach siatkówki, jest aktywnym działaczem BŻ, i członkiem Stowarzyszenia "Że Chcę". Michał to również nasz AKTOR, występujący m. in. w przedstawieniach jasełkowych i z okazji Dnia Kobiet.

Michał w bramkarskich statystykach:

Minuty spędzone na boisku 24.295
Doby spędzone na boisku 16
Godziny spędzone na boisku 405
Mecze bez puszczonej bramki 53

Z okazji trzysetnego meczu w BŻ Michał udzielił nam krótkiego wywiadu.

Michał czy pamiętasz swoje piłkarskie początki?

Pamiętam były to początki szkoły podstawowej. Razem z kolegami z Wygody kopaliśmy na zrobionym przez siebie boisku. Arek Frużyński, Tomek Szymbara, Adek Wolski i kilku innych obecnych piłkarzy BŻ wtedy wszystko się zaczęło.

Czy masz piłkarskiego idola?

Ciężko jest mi wskazać jednego takiego piłkarza który byłby moim idolem. Z pewnością w dzisiejszych czasach jest wielu wybitnych bramkarzy którzy mnie inspirowali. Zawsze najbardziej imponowali mi Iker Casillas i Artur Boruc.

Jaki jest twój ulubiony klub?

Lubię oglądać piłkę nożną na Światowym poziomie jednak nie mam ulubionego klubu do którego byłbym jakoś szczególnie przywiązany.

Masz w BŻ młodego konkurenta (Piotrek Cyburt) co byś mu doradził?

W byciu bramkarzem najważniejsza jest psychika. Nie wolno zrażać się niepowodzeniami czy błędami które zdarzają się każdemu. Trzeba przełamać stres i nie dać się mu sparaliżować. Na początku jest to ciężkie bo wiesz że jesteś ostatnim zawodnikiem na boisku i jeśli popełnisz błąd to nikt za ciebie go już nie naprawi. Wieżę że umiejętności przyjdą Piotrkowi z praktyką bowiem ma on predyspozycję do bycia dobrym bramkarzem.

Jakich używasz rękawic?

Używam Polskich rękawic szczególnie dwóch marek Regio i Football Masters. Firmy te proponują świetną jakość przy cenach o wiele niższych niż ceny światowych marek. Dobre rękawice to dla bramkarza podstawa.

Z jakim trenerem najlepiej ci się współpracowało?

Niewielu było tych trenerów niestety. Podczas studiów i gry w klubie Uczelnianym AZS AGH Kraków miałem trenera Waldemara Chruściela z którym bardzo dobrze mi się współpracowało. Bardzo miły człowiek potrafi rozmawiać z drużyną i doskonale ją poustawiać.

Jakie odczucia towarzyszyły ci podczas spotkania debiutanckiego w drużynie seniorów? Była trema?

Byłem zestresowany ale na szczęście stres zadziałał motywująco i było czyste konto.

Jaki był twój najlepszy a jaki najgorszy mecz w BŻ?

Ciężko mi wskazać najlepszy i najgorszy mecz, było wiele dobrych meczów ale i sporo słabych. Nie przychodzą mi na myśl żadne szczególne przykłady.

Największe sportowe przeżycie w BŻ?

W pamięci zapadł mi mecz z Orlewem Sóchodół kilka sezonów temu. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy 0:2, na dodatek z czerwoną kartką (dodajmy kontrowersyjną) boisko opuścił Paweł Rachwał. Ta sytuacja nas trochę podzłościła i w duógie połowie odrobiliśmy straty. I ten moment kiedy to Grzynek na czworaka strzela na 3:2 w 90 minucie gry bezcenne.

Kończąc naszą rozmowę zdradź naszym czytelnikom plany na przyszłość.

Nie zamierzam opuszczać Błękitnych myślę że chwilę tu jeszcze pogram. A ze spraw osobistych? W sierpniu się żenię i zamierzam zająć się rodziną.

Dziękuję za rozmowę.

Na zdj. Michał przed swoim meczem nr.1 (po lewej) i meczem nr. 300.

Zapraszamy na niedzielny mecz. Przyda się doping dla Michała by zachował czyste konto!!!