Klub HDK

W pierwszej kolejce rundy rewanżowej nasi piłkarze zmierzyli się z wiceliderem ligi Przełęczą II Dukla. Pierwszy strzał na bramkę w meczu oddał Grzesik, jednak był on zbyt słaby aby zaskoczyć bramkarza Dukli. Rywale zaatakowali w 3-ciej minucie co zakończyło się stratą pierwszego gola po błędzie Rachwała. Strata bramki demobilizująco podziałała na naszych zawodników, którzy po prostych błędach w 4-tej minucie stracili dwa gole.

Prowadzący trzema golami przeciwnicy lekko odpuścili a nasi zwietrzyli w tym szansę i zaczęli śmielej atakować bramkę rywali. Niestety brakowało skuteczności. W ciągu 5-ciu minut Kozieł, Grzesik, Rachwalski, Szymbara, Węgrzyn i Rachwał mimo mocnych strzałów bądź sytuacji sam na sam nie potrafili zdobyć choć by jednej bramki. Duklanie w 10-tej minucie dostali prezent od naszego bramkarza, który zagrał piłkę wprost pod nogi ich zawodnika, który na szczęście nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W 11-tej minucie nie popisał się Rachwał który z metra trafił w słupek. Rywale odpowiedzieli szybką kontrą, którą zakończyli minimalnie niecelnym strzałem. W trzech ostatnich minutach pierwszej połowy obydwie drużyny zmarnowały po dwie dobre okazje (z naszej strony Węgrzyn i Mędrek). Pierwsza część zakończyła się więc naszą niezasłużoną porażką 3-0.

Początek drugiej części to dwie dobre okazje do zdobycia bramki przez naszych rywali. Na szczęście groźne strzały przeciwników obronił Wolski. W 18-tej minucie Grzesik wyszedł sam na sam z bramkarzem, który sfaulował go w polu karnym co skończyło się karnym dla naszego zespołu. Do karnego podszedł Kozieł. Strzelił mocno po ziemi i zdobył pierwszego gola dla naszej ekipy.

Po zdobyciu bramki nasi ruszyli do ataków jednak znów brakowało szczęścia: Węgrzynowi, dwa razy Grzesikowi i Rachwalskiemu, który trafił w poprzeczkę. W 21-szej minucie nasi nadziali się na szybką kontrę rywali co skończyło się stratą czwartej bramki. Nie minęła minuta a po nieporozumieniu Szymbary z Węgrzynem, którzy w czasie akcji rywali postanowili zrobić sobie zmianę (!) tracimy gola nr 5.

W 23-ciej minucie Grzesik tak sprytnie wykonał rzut rożny że rywale sami wbili sobie gola.

Na odpowiedź Przełęczy czekaliśmy minutę i po szybkiej kontrze straciliśmy szóstą bramkę. Ostatnie 5 minut to popis nieskuteczności naszych zawodników (Przełęcz II w tym czasie oddała 2 strzały pewnie obronione przez Wolskiego). Prym w tym wiódł Węgrzyn, który nie wykorzystał trzech wyśmienitych okazji, oraz Grzesik, Mędrek, Rachwał i Kozieł.

Mecz w którym powinniśmy zdobyć 5-6 goli niestety przegraliśmy, co trochę boli, ponieważ rywale byli w naszym zasięgu.

Było to ostatnie spotkanie ligowe naszej drużyny w tym roku.

Wolski - Kozieł, Rachwalski, Grzesik, Rachwał, Węgrzyn, Szymbara, Mędrek

Wyniki dwunastej kolejki:

Tabela po 12. kolejce